czwartek, 12 lipca 2012

Nigdy więcej borówek..

Po dzisiajszym dniu stwierdzam ze nigdy wiecej nie pisze sie na cos w tym stylu. Nigdy nie pójde zbierac borowek za cene 5zł za 1 koszyk. Pracowalismy dzisiaj 6 h a dostalismy po 20 zł -.- bez przesady. Wyzysk cholerny. To na rozdawaniu ulotek ma się minimum 5 zł na godzine. Masakra.. chyba pochodzę po sklepach i popytam sie o to, czy nie potrzebują jakiejś pomocy.

Dzisiaj znalazłam świetną piosenke.. taka prawdziwa, o przyjaźni.. To ona:


a to co skleciłam wczoraj. Coś bardziej jak opis na gg :P kolka zdań ale.. może przeczytacie ;)


Dzisiaj uświadomiłam sobie coś dziwnego. Popatrzyłam Ci w oczy i pomyślałam „Kurcze, kocham Cię”. W sumie już dawno coś czułam ale.. to nie było to, raczej jakieś szczeniackie zauroczenie. Ale teraz.. jejku. To co poczułam było nie do opisania. A Ty się uśmiechnąłeś. Ciekawe czy domyśliłeś się o co chodzi..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz